Strasznie jesiennie sie zrobilo... Niby jeszcze od czasu do czasu sloneczko nas polaskota promykami, ale za chwile robi sie szaro, mokro, niefajnie.... ble...
Chcialam podziekowac wszystkim kobitkom, ktore biora udzial w moim candy. Minal tydzien i pol powiedzmy, a ja juz mam problem kogo wybrac do candy niespodzianki.... Jeja chyba na jednym sie nie skonczy.... Dzieki ...
Dzis mam do pokazania takie dosc duze (60cm) Ogrodnice- Anielice hahaha... Jak juz wspomnialam, pogoda nie sluzy robieniu zdjec... Wiec...
Kupilam raz superowe lniane sciereczki kuchenne. Od razu mialam wizje jak to pieknie beda wygladaly jako wlasnie takie spodnie dla aniolkow. Szczerze mowiac, w tych moich myslach wygladaly fajnie, szkoda ze tylko tam... buuuu... No najwazniejsze sie nie poddawac tylko probowac dalej. Mimo wszystko jak na pierwszy raz (bo takich rozmiarow) no nie jest zle. Nie sa takiej przecudnej urody jakiej sie spodziewalam.
Zrobilam tez taka skromna dziewuszke w spodenkach w kropeczki.
Na koniec "girlanda" taka ultra dziewczeca... No moja misia to od razu ja pokochala.
Zapraszam do candy... Szczegoly pod turkusowym zdjeciem z aniolem na bocznym pasku bloga...
Aniołki jak zawsze cudne ;) Ale ta girlanda to po prostu... ;) PIĘKNA !!!
ReplyDeletePozdrawiam ;)
Piękne te Anielice - Ogrodnice!
ReplyDeleteNie wiem co masz do zarzucenia spodniom, mnie się bardzo podobają - szczególnie dobór kolorów.
Skromna dziewczynka jest przecudnej urody :-)
A girlanda - super dekoracja!
Fajnie tak w jesienny dzień popatrzeć na coś pięknego i kolorowego :-)
łaaaał! jesienne anielice są super.
ReplyDeleteRewelacyjne te Twoje anieliczki :) Bardzo mi się podobają! :) i wcale sie nie dziwię, że Twoja córcia zakochała się w tej girlandzie :) świetna jest!
ReplyDeletePozdrawiam,
Hej,hej:-)
ReplyDeleteJa doprawyd nie wiem,jak to sie stalo,ze ja,juz mozna powiedziec 'stara blogowiczka' odkrylam Twoj BARDZO TILDOWY BLOG dopiero TERAZ:-)
Szczesciara ze mnie ogromna,ze zajrzalam do angeli ,po czym poogladalam sobie,co tez Ona tam ma w tym bocznym pasku ,no i prosze,prosze-dokonalam odkrycia tego,'co tygrysy lubia najbardziej':-)
Swietne te Twoje TILDASY.Znakomite zdjecia-doskonale kolorki.Jestem w Tildowym Niebku:-)
Mam nadzieje,ze takze czasami zajrzysz do mnie-Zapraszam Serdecznie i pozdrawiam-psiankaDK-
ŚWIETNY POMYSŁ Z OGRODNICZKAMI:)
ReplyDeletePrace cudne. Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkiech.
ReplyDeleteOstatnio od Ateny z Drewnianej Szpulki otrzymałam wyróżnienie i teraz przekazuję je Tobie. Zapraszam więc do mnie po odbiór :)
Pozdrawiam
Marta
http://marta-berceuse.blogspot.com/
A ja w sprawie wymianki :) Materiałow za wiele nie mam ,przeważnie są to małe skrawki ale jesli sie da podzielic to chetnie sie podziele :) Daj znać co by Ciebie interesowało .
ReplyDeleteTilda w ogrodniczch jest fantastyczna a ta fryzurka super ja jeszcze nie robilam grzywki .
Pozdrawiam .