Ciag dalszy Aniolow wykonanych w Polsce ( pracowite wakacje mam - ale to mi sie podoba).... Mialam nadzieje, ze uda mi sie wykonac wiecej nowych wzorow. A tymczasem ....
Pierwsza dziewczeca - pudrowy roz... Ale od razu musialam dorobic jej siostre bo spodobal mi sie ten kolorek. Wyszly sliczne cukiereczkowe - bardzo je lubie.... Oby wlascicielce sie tak spodobaly....
"Anie" robie juz na potege... Dawno zabraklo mi tego cudnego czerwono-szarego materialku dzianinowego... Wiec trzeba bylo wymyslec inna kolorystyke... Druga "Ania" jest jeszcze w oryginalnych kolorach- skrzetnie chowalam resztke na golfik bo to bardzo spoznione zamowienie dla mojej starej dobrej znajomej.
Mam jeszcze pare migawek z domu moich rodzicow .
 |
| A to jeden z obrazkow, ktore nigdys malowalam. Anioly w bardzo wspolczesnych ubraniach. |
 |
| Prezent od Kokon- Lilla Home Nr.13 - dziekuje bardzo mi sie podoba.... |
 |
| Skrzyneczka od Ulotnych Chwil... |
 |
| W skrzyneczce byla sliczna karteczka i zawieszka ( Ulotne chwile). |
 |
| I pachnacy lawenda haftowany woreczek ( Joanna Darda - Gramatyka). |
|
| | |
 |
| Moj najulubienszy serwis do kawy mojej mamy. |
 |
| Koronka "kredensowa" po prababci.... |
.jpg)
absolutnie anielsko się tu czuję. Pytanie numer jeden - co należy zrobić żeby stać się w posiadaniu takiego Anioła? Mam konkretne zamówienia na urodziny Mojego JEGO. Czy można jakoś mailowo się skontaktować i ustalić szczegóły?
ReplyDeleteCzy ja trafiłam do nieba?
ReplyDeleteNiebem tu powiało, bilelusieńko, pastelowo naprawdę przyjemnie popatrzeć na te fotki.
ReplyDeletePozdrawiam
No anioły pierwsza klasa, wszystkie piękne i bosko ubrane :)
ReplyDeletebuziole :*
Te guziczki w cukiereczkowych pannach mnie powalily :) super!
ReplyDeleteŚliczne te anieliczki Ubranka szyjesz im genialne
ReplyDeleteAleż te Twoje Anielice są cichej urody, no i w takich przełożonych ubrankach!!!!!
ReplyDeleteTa w szarej bluzkę jest boska:-)
Babcine koronki śliczna są.
Pozdrawiam,
Sylwia
Wszystko niebiańsko piękne!
ReplyDeleteI love your Tildas!! The Angels are soo sweet
ReplyDeletehugs
Astrid
Przepiękne! Aż poczułam trzepot anielskich skrzydeł.:) :)
ReplyDeletemożna spokojnie cofnąć sie w czasie u Twoich rodziców. Piękne, klimatyczne wnętrze :)
ReplyDeleteAnioły jak zwykle przepiękne!
ReplyDeleteTak tu sielsko i anielsko. Cisza, spokój, piękno. Aż się nie chce wychodzić! A ruda anielinka w różowym golfiku?! W życiu nie widziałam ładniejszej!
ReplyDeleteUwielbiam klimat Twojego bloga! Zapraszam do mnie po Wyróżnienie :)
ReplyDeletePiekne nowe anielice- cuda, pierwsza rozowa poprostu rozkoszna! A klimat w domu Twoich rodzicow, taki jaki lubie- koronka kredensowa sliczna, pozdrawiam wiosennie Zania
ReplyDeleteNo śliczne ta nielice i ma Pani racje ta różowa najsłodsza:)
ReplyDeleteWesołych walentynek Paniom życzę!!
www.ewarthome.blogspot.com
Są pięknym dopełnieniem tych uroczych wnętrz. Pozdrawiam z wyspy.
ReplyDeletePiękne anielice, te różowiutkie nawet mi się zamarzyły. Chyba będę musiała coś z tym zrobic:)
ReplyDeleteJestem pod wrażeniem talentu ;) Ukłony :)
ReplyDeleteall I can say is that I'm blown away, you are super duper talented!!!
ReplyDeleteZ takimi aniołami na pewno żyje się lepiej...
ReplyDeletepiękny ten ostatni w wełnianym sweterku i w odcieniach niebieskich... a klimaty rodzinne niesamowite...
piękne! oczy więdną!
ReplyDeleteTE ANIOLY SA CUDNE POZDRWAIAM
ReplyDeleteJa też jestem szczęśliwą posiadaczką jednej pięknej anieliczki....
ReplyDeletePiękne aniołki....pozdrawiam cieplutko
I zakochał się w lalce, masz niepowtarzalny styl, i rozkosz dla oczu i duszy, z satysfakcją, że Twoja witryna z lalkami, często chodź tu! (piszę z tłumaczem, przepraszam za błąd)
ReplyDeleteO jejku! Ale kolekcja! Niesamowite.
ReplyDeleteA teraz tak sobie myślę, że śliczna byłaby laleczka w zielonym ubranku - taka leśna wróżka, czy elf. Oczywiście, jeśli to nie przeczy Twojej "czysto-anielskiej" koncepcji :)
Pozdrawiam, Joanna Julia
fashion4ever.pl