Bardzo lubie to polaczenie kolorystyczne.... Chociaz pewnie gdyby nie zamowienia to nie zdecydowalabym sie znow na te kolory, juz kilka podobnych wykonalam ostatnio. Ale kobitki wyszly fajnie mam nadzieje, ze sie spodobaja. Jeszcze nie zdazylam wyslac zdjec do akceptacji a juz pokazuje na blogu...... uuuupsss.
Kartka na 40. rocznicę ślubu
-
Z okazji wyjątkowej 40. rocznicy ślubu przygotowałam elegancką i subtelną
kartkę w pudełku. Kartka w formacie DL. Do jej stworzenia wykorzystałam
zestaw ...
1 week ago
Cudne panienki, takie dopracowane. Marzenie...
ReplyDeletePrzepiękne są: delikatne, urocze, sympatyczne, ale też zadziorne i przekorne!
ReplyDeleteWyglądają przepięknie :)
ReplyDeleteI cudne mają ubranka :) Cudne letnie kreacje!
Nieziemskie panny:)
ReplyDeleteSuperaste skarpetki :) i ten pulowerek :) miodzio!
ReplyDeleteja to nawet kolan nie potrafiłam równo przeszyć. ale zrobiłam dopiero jednego aniołka. Na razie się namyślam na następnego
Piękne! Jak dla mnie najpiękniejsze jak dotąd :)
ReplyDeleteJak mogłyby sie nie spodobać?! Są prześliczne!!!
ReplyDeletePiękne!!!
ReplyDeleteU mnie dziś też lawendowo.
Pozdrawiam
Monika
Myślę, że nie będzie problemu z akceptacją! Wszystkie są urokliwe, nawet nie wiem, która najbardziej...w kapturku?!
ReplyDeleteŚliczne i jak fajnie wyglądają ,że tak powiem w kupie:)
ReplyDeleteŚliczności w moich ulubionych kolorach!!! :-)
ReplyDeleteCudowne! i te ubranka! no coś fantastycznego :)))
ReplyDeleteJestem pełna podziwu i aż brak mi słów. Są urzekające! Zwłaszcza ta z najdłuższymi włosami :) Pozdrawiam.
ReplyDeleteJak różu nie cierpię, tak te są BOSKIE!!!
ReplyDeleteSą cudowne!
ReplyDeleteSlicznie je robisz naprawde sliczne!Milego dnia
ReplyDeleteJakie śliczne!
ReplyDeletesą cudowne! nie ma możliwości żeby sie nie spodobały :))
ReplyDeleteŚliczne są Twoje tildowe aniołki, dopracowane w każdym szczególi i...moje kolorki:)
ReplyDeletecudowne anielice. takie delikatne ale nowoczesne zarazem. cudo
ReplyDeletebede zagladac czesciej :)pozdrawiam
Czaderskie anieliny, marzy mi się coś w tym klimacie, ale musiałabym przełamać wstręt do maszyny ;)
ReplyDeleteTwoje aniołki są genialne!:)) Pozdrawiam serdecznie:)
ReplyDeleteA ja z okazji posta o lawendowych anielicach chciałam bardzo podziękować za mojego wygranego cukiereczka. Jest równie piękna jak te lawendowe, chociaż nawet piękniejsza, bo moja:)
ReplyDelete