Ostatnio tez mnie nabralo na tildowskie anielice. Zreszta - jakos tak zawsze lubilam kobiete w sztuce, a kiedy ma skrzydla to juz calkiem chodze nakrecona. Jestem zachwycona rezultatem.( poki nie wymysle cos innego, a to mi sie znudzi) Troszke zaniedbalam moja Ukochana Rybcie, bo taka bylam nakrecona, ze nie moglam sie oderwac. Potem musialam wynagradzac dlugim spacerkiem. I tu przemile zaskoczenie, bo wszystko tak slicznie wygladalo... Nasza laka przerodzila sie w przecudne wrzosowisko.
A teraz prezentacja mojej nowej kolekcji Aniolow....
Ale sliczne! Z czegi Ty robisz ich wlosy???? Wygladaja jak naturalne
ReplyDeletePozdraiwam
cudowne anioły! rewelacja!
ReplyDeleteMuszę przyznać, że pierwszy raz widzę Anioły z długimi włosami - piękne są!
ReplyDelete